Wypalenie zawodowe nie może być przyczyną zwolnienia lekarskiego | PRO HR Styczeń

2022.01.13

Wbrew medialnym doniesieniom, od 1 stycznia 2022 roku wypalenie zawodowe nie może być uznane za chorobę usprawiedliwiającą nieobecność w pracy. Co prawda, od 2022 roku, wypalenie zawodowe zostanie wpisane przez WHO do Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych rewizja jedenasta (tzw. ICD-11), ale nie jest ono kwalifikowane jako choroba.

Ponadto, w Polsce nadal obowiązuje rewizja dziesiąta klasyfikacji, tzw. ICD-10 i stan ten nie zmieni się przez kilka najbliższych lat. Zgodnie natomiast z polskimi przepisami, co do zasady niezdolność do pracy pracownika powinna wynikać z jego choroby (przy czym choroba to także np. uraz). Lekarz powinien zatem w pierwszej kolejności bezpośrednio zbadać pracownika, a następnie ustalić chorobę, która na tyle wpływa na pracownika, że uniemożliwia mu wykonywanie pracy. Taką chorobę, poprzez odwołanie do kodu wskazanego w ICD-10 należy wskazać w zwolnieniu lekarskim. Tylko tak sporządzone zaświadczenie lekarskie może być dowodem usprawiedliwiającym nieobecność w pracy.

Pracodawca nie widzi jednak w zwolnieniu lekarskim kodu choroby. W praktyce kluczowe będzie zatem praktyka lekarzy w ustalaniu przyczyn usprawiedliwiających nieobecność w pracy oraz kontrola ze strony ZUS.

Niezależnie od zmian w klasyfikacji, pracodawcy powinni dbać o bezpieczne i higieniczne warunki pracy, co obejmuje swoim zakresem również przeciwdziałaniu niepożądanych zjawisk takich jak wypalenie zawodowe.

Więcej artykułów o prawie HR w newsletterze – PRO HR styczeń 2022