Hejt w miejscu pracy – czy pracodawca może ponieść odpowiedzialność karną?

Autor

Damian Tokarczyk

Skontaktuj się z nami

Tolerowanie rasistowskich i homofobicznych zachowań w miejscu pracy (a w szerszym kontekście – tolerowanie hejtu) to naruszenie obowiązku pracodawcy dbania o poszanowanie godności pracowników. To również naruszenie obowiązku kreowania etycznego środowiska pracy. Pracodawcy grozi za to utrata reputacji i dobrego w imienia. W wyjątkowych wypadkach – nawet odpowiedzialność karna.

 

Hejt w miejscu pracy

Już w 2019 wg ankiety przeprowadzonej przez CBOS 12% osób doświadczało hejtu w pracy. Badania z 2024-2025 r. wskazują już, że 34% dorosłych Polaków zetknęło się z hejtem w pracy. Dla każdego jest oczywistym, że problem narasta. W ostatnim czasie nie udało się (po raz kolejny) zmienić przepisów kodeksu karnego i rozszerzyć przestępstwa mowy na nienawiści na znieważenie człowieka ze względu na jego tożsamość płciową lub orientację seksualną. Nie oznacza to jednak, że problemu przestępczości motywowanej nienawiścią nie ma albo, że pracodawcy nie mają obowiązku jej przeciwdziałać.

 

Obowiązki pracodawcy

Każdy pracodawca ma obowiązek czynnie przeciwdziałać m.in. mobbingowi czy dyskryminacji. Kryteria dyskryminacyjne są w prawie pracy określone znacznie szerzej, niż w kodeksie karnym. Jest wśród nich m.in. orientacja seksualna. Naruszenie obowiązku czynnego przeciwdziałania hejtowi naraża pracodawcę na roszczenia ze strony poszkodowanych pracowników a także na utratę dobrego imienia i renomy.

W ramach obowiązku czynnego przeciwdziałania hejtowi pracodawca powinien promować odpowiednie postawy w miejscu pracy, prowadzić szkolenia i wytyczać właściwe kierunki postępowania. Do obowiązków pracodawcy należy też reagowanie na wszelkie podejrzenie nieprawidłowego zachowania, w tym hejtu.

 

Odpowiedzialność karna

Osoby posługujące się hejtem w miejscu pracy mogą popełniać przestępstwo. Kodeks karny przewiduje kary m.in. za mowę nienawiści i nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość (art. 256). Od lat postuluje się rozszerzenie katalogu tych przesłanek m.in. o orientację seksualną. Dzisiaj znieważenie innej osoby z tego powodu jest przestępstwem ściganym z oskarżenia prywatnego (art. 216 Kodeksu Karnego).

Stworzenie w pracy atmosfery przyzwolenia na hejt może być odczytywane jako ułatwienie popełnienie przestępstwa. Pomocnik również może podlegać karze za przestępstwo – takiej samej, jak sprawca (art. 18 § 3 Kodeksu Karnego).

 

Więcej artykułów o prawie HR w newsletterze – PRO HR Kwiecień 2025