Zarzut oszczędzania to za mało, by podważyć umowę o dzieło

2018.12.13

koro wola stron nie może zmieniać ustawy, to strony nie mogą nazwać umową o dzieło zobowiązania, którego przedmiotem nie jest dzieło w rozumieniu art. 627 kodeksu cywilnego. Jednak odmienne uregulowanie ciężarów fiskalnych związanych z poszczególnymi typami umów nie może stanowić samoistnego argumentu za podważeniem swobody zawierania umów. Ocena umowy w kontekście zasady swobody umów (art. 3531 k.c.) wymaga skutecznego zaprzeczenia przez organ rentowy, że układając swą relację w formie umowy o dzieło, strony ustaliły ją w sposób odpowiadający właściwości tego stosunku prawnego i wykazania, że łączył je inny stosunek prawny. Mogłoby to nastąpić w przypadku dokonania ustaleń ujawniających odmienny od właściwego dla danego typu umowy zamiar stron i cel zobowiązania.
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 1 lutego 2017 r. (I UK 38/16) — r. pr. Łukasz Chruściel komentuje dla Rzeczpospolita. 

Artykuł dostępny jest tutaj.